niedziela, 30 września 2012

Zdjęcia prawie w akcji

Ponieważ wiele osób prosiło o zdjęcia nowych bransoletek na nadgarstku, bardzo proszę:
 


Niestety, Celt w szarym dresie się nie załapał, bo poleciał w prezencie do mojej koleżanki. Musicie wierzyć mi na słowo, że byłby zdecydowanie najszerszy ze wszystkich. I będzie, bo zamierzam go doprodukować:)















sobota, 29 września 2012

Trochę nowości

Oto kilka nowych bransoletek:

SZNURKOWE:

 






Festiwal Dyni (30,-)
Pistacjowy krem (30,-)

(SATY)NOWE:

Dożynki w lunaparku (35,-)
Noc Polarna (35,-)
 Pastelove x 2 (35,-)
 Piękna Pani z telewizji (35,-)
Skarabeusz w bucie! (30,-)


EKO:

 Celt w szarym dresie (35,-)
Słoneczny patrol (30,-)
 Fioł(ek) (30,-)
 Ja, Kałamarnica (30,-)
 Jesienny spleen (30.-)
 Jesienny spleen x 2 (30,-)
 Zimorodek (30,-)
 Kompot ze śliwek (30,-)
 Ofelia (30,-) 
 Shawshank Blues (35,-)
Szara, ale jara (30,-)
 Landrynki spod tapczanu (30,-)
Kałuża po kostki (30,-)

piątek, 28 września 2012

Przerzedzone szeregi

Dziś moje bransoletkowe zasoby zostały mocno uszczuplone. A wszystko przez/dzięki Dell Polska ;-) Idę pleść dalej...

czwartek, 20 września 2012

Nowe, choć stare i... stare, lecz nowe

Niedokończone do niedawna bransoletki doczekały się wykończenia (bardzo na tym zyskały!):

Jutrzenka Różanopalca (30,-)
 W norweskim lesie (30,-)
 Piknik lotniczy (30,-)
 Taniec Szeherezady (30,-)
 Fatamorgana (zestaw kolorystyczny by Mój Mąż)  (30,-)
 Warkocz Bereniki  (30,-)

 
 A Versailles (W Wersalu)  (35,-)


"Pocałunek Królowej Lodu" ma teraz nową, bardziej adekwatną zawieszkę:



A oto mała próbka zapowiadanych EKO bransoletek (EKO, bo w dużej mierze... z recyclingu!):

1. Ofelia (30,-)
 2. Zimorodek (30,-)
 3. Kompot ze śliwek (30,-)

Będzie ich dużo więcej. Nie tylko warkoczy, ale i plecionych metodą kumihimo (te wyglądają naprawdę ciekawie!). Wśród nich duuużo szarości. A jako ciekawostka: nowe, bardziej ascetyczne i bardziej pasujące do zwykłej, codziennej bawełny zapięcia.